Na pewno nie idealistka.
Na pewno nie pesymistka.
Zawsze optymistka.
Charakter wciaz w obróbce. wciaz ksztaltuje.
Lubie? Wtrace, ze kocham muzyczny zywiol, który ostatnio przejawia sie w moja pasje, a lubie odkrywac w ludziach cos nowego, miec czyste sumienie oraz podrózowac z duza walizka po naszej zlotej Polsce.
Nie lubie ?Braku przyjaciól obok siebie,swiadomosci ze musze cos jeszcze zrobic, tradycyjnosci, rodzinnych obiadów, wyczerpanych baterii.
Boje sie? Ciemnosci, nie wiedziec czemu-niektórych ludzi, samotnosci, utraty.
Unikam? Ludzi którzy podczas rozmowy nie patrza mi w oczy.
Umiem ew. Graaca nerwach, rysowac, 'ladnie plakac' komponowac cos dla siebie w samotnosci, zarazac ludzi pozytywna energia.
Nie umiem zacisnac zebów i policzyc do 10 kiedy sie denerwuje. Tak to oznacza, ze jestem impulsywna.
Usmiecham sie kiedy powinnam sklamac.
Sama czesto nie slucham kiedy ktos mi cos tlumaczy. Ale zloszcze sie kiedy to mnie nie sluchaja.
Angazuje sie w internetowe stacje radiowe i tam zaczelam swoja przygode z muzyka!
Ucze sie od Was, od najlepszych!
Mia;am kiedys wiele marzen kilka odplynelo a wiele z nich zostalo. Ciezko zrealizowac ale wiem, ze gdy bedzie okazja bynajmniej sie nie zawaham. Komus chcialo sie to czytac?
Gratulacje serdecznie- ja bym nie przeczytala.. szczere i chamskie.