Za co kochasz i nienawidzisz rok 2012

[Fire (TEDPT)]

jak w temacie.

Swoje odczucia przedstawię za jakiś czas

[keVin]

Ja miałem pechowy rok 2012 ponieważ skręciłem nogę w kolanie i uszkodziłem sobie bark, to tej pory odczuwam to
Co jeszcze, nie lubię w 2012 wakacji bowiem zleciały mi jak nigdy wcześniej nudno… Pogoda też nie była za bardzo fajna a jak wiadomo uwielbiam słońce
I te święta też były takie sobie przez brak śniegu

Co lubię w 2012 ??
Zdałem egzaminy i z tego jestem zadowolony. No i co najważniejsze trafiłem tu do Was
Reasumując to więcej było nie powodzeń w 2012 więc cieszę się że już się kończy. I mam nadzieję że 2013 będzie lepszy

[Sirius]

no więc rok 2012 minął mi nieszczególnie dobrze, z prawkiem problemy, długie terminy ; o w szkole problemy już minęły ale minimalne były więc stres był, nie udany związek, kilka nieporozumień...
co tu dużo pisać tak streszczając były chwile pozytywne i chwile negatywne, wakacje mi się dość podobały, było picie po wakacjach był powrót do szkoły śmiechu hihu, lekcje, nudy, odpały, przypały, nauka, Wixy, Praktyki - rozwalanie, skręcanie, przykręcanie, przeglądnie i godzinne poszukiwanie komputera w polonezie Caro (było pod siedzeniem ), zamykanie kolegi w bagażniku, targanie silnika w maluchu, kręcenie obrotów na podnośniku z łapami z odkręconymi kołami zamawianie pizzy na przerwy, podkradanie wódki panu z szafy na spawalni tylko ciii bo gość jest zayebisty w domu to co zawsze, nauka, tv, spanie, granie w radiu, rozmowy o dupie marynie i dzikich wężach. Święta minęły dość pozytywnie najadłem się w wigilie więc lepiej nie może być o radiu nie będę pisał bo to wiadome że zadowolony jestem z dojścia w szeregi Tepowiczów jestem z wami już kilka miesięcy więc czas szybko leci
no i to by było na tyle papa

[PATRiCK]

Hmm... Generalnie rok dobry, aczkolwiek nie zabraklo, ze tak powiem, niespodzianek... koncowka totalna klapa.
Heh, duzo nie napisalem, bo ...

Na pewno bede wspominal do konca zycia.

[D@gu$]

Za co kocham 2012 ? hahahah chyba za jego zakonczenie 31ego grudnia
A tak na serio ? Poznałam troche świetnej wiary a wakacje zaliczam do udanych jak najbardziej uwielbiam za najlepsza 100dniowke pod słońcem <3
Za co nienawidze 2012? ooo kuchnia .... no to chyba za niepotrzebne spiny roznego rodzaju Ale za to tez ,że pożegnałam najlepsza klase ,czyli moje liceum ... <3 moje dupki