1.Wsiadam w auto,wlaczam swoja ulubiona muzyke(obowiazkowo glosno,zeby zagluszyc mysli),pierwszy zjazd na trase wszystko jedno w ktora strone i przed siebie
2.Jezeli mam taka mozliwosc to poprostu ide spac...
To mozliwosc spelniania marzen sprawia,ze zycie jest tak fascynujace
Tabliczka czekolady w dłoń i do tego głośna muzyka aby zagłuszyć myśli, czasem się zdarza że trzaskam drzwiami i po prostu wychodzę...
To tez zależy od sytuacji bo również używam bardziej radykalnych środków... ale to już zostawię dla siebie aby nie przestraszyć mojego Hedzia