Bale nie strzelał, podawał. To na Inter wystarczyło

Awatar użytkownika
Lucuś
64 kbps
Posty: 158
Rejestracja: 2010-10-31, 11:22
Lokalizacja: Madziaa <3
Kontakt:

Bale nie strzelał, podawał. To na Inter wystarczyło

Post autor: Lucuś »

Obrazek
To był udany rewanz za pechowa porazke dwa tygodnie temu. Debiutujacy w tym sezonie w Lidze Mistrzów Tottenham pewnie pokonal obronce tytulu Inter Mediolan 3:1. Prawdziwy pilkarski koncert dal strzelec trzech bramek w Mediolanie. Tym razem Gareth Bale nie trafial do siatki. Dwa razy asystowal. To na Inter wystarczylo.
To mial byc rewanz za mecz sprzed dwóch tygodni. Wtedy w Mediolanie szczesliwie, bo 4:3 wygral Inter. Tottenhamowi zabraklo wówczas czasu, choć Gareth Bale staral sie jak mógl. Strzelil trzy bramki, na wiecej zabraklo mu czasu.

W Londynie karty od poczatku rozdawaly Koguty. Bale robil wszystko, aby pokazac, ze ma patent na Inter nie tylko w drugiej polowie (dwa tygodnie temu strzelil wszystkie bramki w drugiej polowie). W 13. minucie zrobil to, do czego nas przyzwyczail – pobiegl lewa strona, przy okazji ogrywajac uwazanego za najlepszego prawego obronce swiata Maicona, ale nie zdolal dosrodkowac.

Stadion White Hart Line zawyl rozczarowany. Chwile potem byl juz w euforii. Gospodarzy wyprowadzil na prowadzenie ten, z którego lider Interu Wesley Sneijder drwia. - Znalazlem wam bramkarza na eBay. Wyslac ci linke – pisal przed meczem na Twitterze do swojego kolegi z reprezentacji Rafaela Van der Vaarta.
Ten odpowiedzial w najlepszy z mozliwych sposobów – bramka, karcac tym samym Sneijdera. Jeszcze Inter sie nie otrzasal po stracie bramki, a juz moglo byc po meczu. Bale w swoim stylu popedzill ewa strona, wylozyl pilke kolegom, ale Peter Crouch postawil na sile, zamiast na precyzji. Gola nie bylo.

Za szybki

Po przerwie Bale nie stracil werwy. Po raz kolejny tego wieczoru ogral Maicona, dosrodkowal przez nikogo nie pilnowany, a pudlujacy w pierwszej polowie Crouch tym razem sie nie pomylil.

Goscie byli bezradni i jezli chcieli cokolwiek ugrac, to musieli liczyc na pojedynczy zryw i na indywidualna akcje. Jak w 79. minucie. Wtedy nadzieje w serca kibiców Interu wlal Samuel Eto’o.

Zrobilo sie 2:1 – pilkarskie emocje wrócily. Nie na dlugo, bo Koguty maja w swoich szeregach Bale’a. On tego wieczoru nie musial strzelac. Byl za szybki dla defensorów Interu. Wykorzystal to dwie minuty przed koncem, kiedy im znów uciekl. Tym razem wylozyl pilke wprowadzonemu chwile wczesniej Romanowi Pawliuczence.

Tottenham wygral zasluzenie 3:1, odbierajac Interowi szanse na zapewnienie sobie juz we wtorek awansu do 1/8 finalu Ligi Mistrzów.

Barcelona zatrzymana

Awansu nie zapewnila sobie równiez Barcelona. W Kopenhadze dali sobie wyrwac punkty rewelacyjnym na wlasnym stadionie w Lidze Mistrzów gospodarzom (9 zwyciestw na 10 meczów). Lider dunskiej ligi gral jak równy z równym z faworyzowana Barcelona.

Wprawdzie faworyzowani goscie jako pierwsi objeli prowadzenie po bramce Leo Messiego, ale Dunczycy odpowiedzieli ekspresowo – 120 sekund pózniej.

Skonczylo sie podzialem punktów i niespodzianka.


Festiwal bramek

Awans we wtorek w Lizbonie mógl zapewnic sobie równiez Olympique Lyon. Nie udalo sie. Benfica wygrala 4:3. Gospodarze mogl pluc sobie w brode, bo mogli wygral zdecydowanie wyzej. Prowadzili juz 4:0, sami pudlowali, a pólniej dali sobie wbil trzy bramki.

Mimo wszystko na slowa pochwaly zasluzyl Carlos Martins, który asystowal przy wszystkich bramkach dla Benfiki.
Ostatnio zmieniony 2011-07-08, 11:26 przez Lucuś, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomogłem kliknij piwo
Madziaa <3
Madziaa <3
Madziaa <3Obrazek
Madziaa <3
Madziaa <3

ODPOWIEDZ