Radio internetowe RadioTP.pl - Forum

Czego wam brakuje: Wydaje mi się, że większej kultury oraz lepszego nagłośnienia.
Pompa musi być hehe

Pompa musi być ?? sorry Patrick ale właśnie teraz jest tylko pompa w klubach i nic więcej , mi właśnie najbardziej brakuje tego klimatu co w zagranicznych klubach , mniej komercji a więcej uświadamiania ludzi o prawdziwej historii muzyki house, tech house czy techno , to co na porządku dziennym spotyka się w zagranicznych klubach , szacunek dla DJ'a i dla tego co On robi a nie imprezy typu - latanie do dj'a i wykupywanie nuty " Ona tańczy dla mnie" co 20 min , sorki ale jak dla mnie to mogło by się zmienić , szkoda że czasem by pobawić się przy na prawdę dobrej muzyce techno czy house czy nawet underground'owych klimatach trzeba jechać na jakiś festiwal i to czasem poza granice Polski bo w polskich klubach pomału co druga nuta to " disco w polu" , to tyle ,

Jak ja się z Tobą zgadzam Martin.... 100% racji

Otóż to, tak jak pisze Martin, niestety szala zaczęła już dawno przeważać na złą stronę ' mocy ' . Sety stają się bardzo monotonne, wręcz nudne, ale z drugiej strony nikt niewiele osób chodzi do klubu po to aby posłuchać muzyki, większość chce się po prostu dobrze bawić. Lecz mimo wszystko na przykład w takim Krakowie nie brakuje imprez prawdziwie housowych, technicznych czy zupełnie undergroundowych, jest ich naprawdę bardzo wiele, choć są również kluby w których ten prawdziwy clubing odchodzi w niepamięć.
Choć nie wiem czy szukanie winy zaczynamy w dobry punkcie. Niestety duża część jest mało wymagająca pod względem muzycznym, wystarczają nam proste komercyjne dźwięki, przy których chcemy się bawić. Mimo tego, że mamy wielki wybór tego czego chcemy słuchać i tak wybieramy te ' FMowskie ' stacje, które chcąc nie chcąc wkręcają się Nam, a później w klubie nie umiemy bawić się przy żadnej innej muzyce, niekomercja = nuda = pusty klub ?

Czego brakuje?
Twardego właściciela który nie idzie na łatwiznę (czyt. uciekanie w te same dźwięki co wszyscy $) , nie przestraszy się konkurencji , i będzie uczył społeczeństwo nowych gatunków. Często duża wina leży właśnie po ich stronie nie profesjonalne podejście ... wpuszczanie 15 stek które zamalują cały ryj ( czyt. twarz) i Stefan na bramce lub ten cały selekcjoner zapominają co mieli robić i wpuszczają bez sprawdzania dowodów. Taka 15 stka po kilku takich imprezach wraca z brzuchem do domu a społeczeństwo się dziwi że "dzieci mają dzieci" i z grzecznej Małgosi staje się ostra Małgorzata ( to tylko przykłady ). Więc po części gdyby selekcja była na poziomie a dowody sprawdzane u każdego jeden problem rozwiązany / więcej innych dźwięków ( House/Trance/Underground ) / i sprowadzanie ciekawych osobowości = jestem na każdej imprezie. A gdy właściciel się za łatwo w majty nie posra to będzie na tym zarabiał.